Pro-People

Martina

"Jedna broń przypada na 12 ludzi na planecie. Pytanie tylko... Jak uzbroić pozostałych 11?"
To jedyne zmartwienie pana życia i śmierci. Jurij Orłow (Nicolas Cage) jest handlarzem bronią, który krok po kroku wspina się na "zbrojny Olimp". Nie interesuje go komu sprzedaje, często obu stronom konfliktu. Ostatnio największe zyski czerpie współpracując z krwawymi dyktatorami w Afryce... W rozkręcaniu biznesu pomaga mu brat (Jared Leto). Przychodzi jednak taki moment, w którym Jurij musi dokonać wyboru: rodzina (urodziwa żona i synek) albo styl życia do którego przywykł: często pełnego ryzyka i stresu, lecz również na bardzo wysokim poziomie, w otoczeniu pięknych kobiet. Wybór nie jest prosty, tym bardziej, że za każdy trzeba ponieść wysoką cenę...

"Wiecie kto będzie rządził światem?
Handlarze bronią.
Gdy inni będą się zabijać.
Nigdy nie rozpętuj wojny.
Zwłaszcza ze sobą..."

Dlaczego napisałam o tym filmie? Co to ma wspólnego z nami? Przecież to takie NIEREALNE.
A jednak...
Jest on oparty na faktach.

Indywidualni handlarze bronią doskonale prosperują.
Ale największymi dostawcami broni są: USA, Rosja, Francja i Chiny, które jednocześnie są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ.