Forum Pro-People Strona Główna

Pro-People
www.pro-people.pl.tl
 

humor

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pro-People Strona Główna -> Hyde park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Czw 11:25, 14 Lut 2008    Temat postu: humor

Pod sciana siedzi mala, smutna dziewczynka. Trzyma w raczkach wlasne nerki i watrobe, cala obwiazana wlasnymi jelitami. Jej oczka zwisaja swobodnie z oczodolow, zęby leżą obok niej. Ociera wierzchem pokrawionej dloni miejsce, gdzie powinien byc nosek i mowi:
-Uhuhuuuu, ale sobie kichnelam


Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list:
"DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k.... mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten sku*wysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie ku*wą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zaj*bali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja, Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pie*dolonym domokrążcą!"




– Tato, czy mamusia na pewno wraca tym pociągiem?
– Nie gadaj tyle, chłopcze, tylko rozkręcaj te cholerne szyny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nutella dnia Czw 11:27, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Czw 13:12, 14 Lut 2008    Temat postu:

Na dyskotece w Niemczech bawi się Rosjanin z napisem na koszulce:
,,Turcy mają trzy problemy''. Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - mówi Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam,
tylko zawsze wołacie wszystkich swoich.
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin, wyjmując pistolet maszynowy. - Zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...

Z pamiętnika starej panny - blondynki:
"Rozczarowałam się ostatecznie!
Otworzyłam drzwi, na których napisano "MĘŻCZYŹNI"
A tam?!....ubikacja!

Wysoko na drzewie siedzi facet. Przechodzień ze zrozumieniem:
- Red Bull?
- Nie, pittbull.

Nauczycielka przedstawia nowego ucznia w Amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni ginąc"?
Znowu Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka patrzy na uczniów z wyrzutem:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem zna amerykańska historie lepiej niż wy!
Nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku.
- Kto to powiedział!? - Krzyknęła nauczycielka.
Na to Suzuki podnosi rękę i recytuje:
- Generał mac Artur, 1942 w Guadalcanal, oraz Li Lacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
- Suzuki to kupa gówna! - słychać głośny krzyk sali.
Na co Suzuki:
- Valenino Rossi w Riona Grand Prix Brazili, 2002 roku.
Klasa szaleje nauczycielka mdleje. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2003 roku.

Podczas jednej z wizyt w Polsce Breżniew został zaprowadzony przez Gierka do biblioteki. Breżniew chodzi, przegląda książki, nagle w jego ręce dostał się Pan Tadeusz. Breżniew zaczyna czytać:
"Litwo, ojczyzno moja...", wściekły rzuca książkę i pyta się Gierka:
- Kto to napisał?!
Gierek wystraszony nie na żarty:
- Mickiewicz, ale... ale on już nie żyje...
Na to rozpromieniony Breżniew:
- Wiesz co Edziu, za to cię właśnie lubię!

Co robią bracia Kaczyńscy na korcie tenisowym???????
Grają w siatkówkę..

Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. Przed pójściem spać, klękają przed łóżkami i modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach woła głośno:
- Modlę się o nowy rowerek, modlę się o nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz dvd...
Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:
- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.
Na to chłopiec:
- Nie, ale babcia jest.

Zdanie z 10 wyrazami i 4 kłamstwami ?
Uczciwy Polak jedzie na trzeźwo swoim własnym samochodem do pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Czw 19:55, 14 Lut 2008    Temat postu:

- Mamo, mogę ciasteczko
- Weź sobie, Jasiu.
- Ale nie mam rączek!
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek...

Lech i Jarek Kaczynski odwiedzili jedna z warszawskich podstawowek.
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytal: Co to jest tragedia? Czy ktos
moglby podac przyklad?
Dziewczynka z pierwszej lawki podniosla reke:
- Gdyby moj przyjaciel, ktory mieszka na wsi, bawil sie na polu i zostal
rozjechany przez traktor - to bylaby tragedia.
-Nie. - odpowiada Jarek Kaczynski - to bylby wypadek
Zglasza sie kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, ktory odwozi 50 dzieci do szkoly, mial wypadek, w ktorym
zgineliby wszyscy pasażerowie - to bylaby tragedia.
- Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczynski - to bylaby wielka strata.
Czy ktos ma inne pomysly?
W klasie cisza. Nikt nie chce sie zglosic.
Nagle odzywa sie Jasiu:
- Gdyby samolot, w ktorym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier zostal
trafiony przez pocisk i rozpadl sie na kawalki - to bylaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczynski- Mozesz nam powiedziec dlaczego uwazasz,
ze to była by tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, ze to na pewno nie bylaby wielka strata i raczej nie bylby to
wypadek.

Pan Jezus modli się w ogrodzie. Nagle słyszy śmiech, muzykę i głośne rozmowy. Przerywa modlitwę i postanawia sprawdzić, co się dzieje. Wchodzi do namiotu i widzi św. Mateusza pijącego wino, św. Marka zabawiającego się z jakąś niewiastą i resztę jego uczniów. Zszokowany pyta:
- Co tu się dzieje, bracia?
Słyszy odpowiedź:
- Jezus, nie pytaj, tylko się baw! Piękne kobiety i litry wina tylko dla nas!
Jezus na to:
- Ależ bracia, nam nie wolno.. Chodźmy się pomodlić.
Św. Marek odpowiada:
- Ojj, nie świruj! Chodź się zabaw!
Jezus zrezygnowany pyta:
- Dobrze bracia, bawcie się dalej. Mam tylko pytanie: skąd mieliście na to fundusze?
Ktoś z tłumu:
- Judasz coś sprzedał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 12:50, 07 Mar 2008    Temat postu:


Cytat:
Pan Jezus modli się w ogrodzie. Nagle słyszy śmiech, muzykę i głośne rozmowy. Przerywa modlitwę i postanawia sprawdzić, co się dzieje. Wchodzi do namiotu i widzi św. Mateusza pijącego wino, św. Marka zabawiającego się z jakąś niewiastą i resztę jego uczniów. Zszokowany pyta:
- Co tu się dzieje, bracia?
Słyszy odpowiedź:
- Jezus, nie pytaj, tylko się baw! Piękne kobiety i litry wina tylko dla nas!
Jezus na to:
- Ależ bracia, nam nie wolno.. Chodźmy się pomodlić.
Św. Marek odpowiada:
- Ojj, nie świruj! Chodź się zabaw!
Jezus zrezygnowany pyta:
- Dobrze bracia, bawcie się dalej. Mam tylko pytanie: skąd mieliście na to fundusze?
Ktoś z tłumu:
- Judasz coś sprzedał.


Opowiem to księdzu na religii w poniedziałek Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 13:10, 07 Mar 2008    Temat postu:

Przybiegają dzieci do mamy i krzyczą:
- Mamo, mamo, tata się powiesił w piwnicy!
Zdenerwowana i przerażona matka rzuca prasowanie i zbiega wraz z dziećmi do piwnicy, ale niczego nie zauważa.
A dzieci na to:
- Ha, ha, ha. Prima aprilis... nie w piwnicy tylko na strychu.
(tak głupie, że aż musiałam wkleić )

Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet i pyta czy znajdzie się praca dla jego syna ?
Pracownik pyta:
- A co syn umie i jakie ma wykształcenie ?
Ojciec powiada, że nic ... i bez wykształcenia.
W takim razie pracownik proponuje, że ma dla niego pracę jako pomocnik murarza - płatna 1500 zł za m-c.
Ojciec myśli i mówi:
-A coś innego ???? ...bo za dużo by mu zostało na wódkę...
W takim razie pracownik proponuje:
-Pomocnik pomocnika murarza trochę cięższa praca ale....... 800 zł za m-c...
Ojciec myśli i mówi:
-Nie jeszcze za dużo.
Na to pośrednik wstaje ... nerwowo zamyka książki i podniesionym
głosem mówi:
-Proszę Pana, żeby zarabiać 500 zł to trzeba STUDIA skończyć!!!
(przykra prawda... Wink)


Jadą saniami polak japończyk rusek niemiec polak i amerykanin i gonią ich wilki. no to amerykanin wstaje i mowi: "poświece sie dla was" i skoczyl wilki go zjadly ale biegna dalej. no to wstaje japonczyk "was nigdy niebedzie razem wzietych tyle co nas" i skoczyl wilki go zjadly ale biegną dalej no to niemiec wstaje "my jestesmy ch>>uje wywolalismy 2 wojne światową" i skoczyl zjadly go wilki ale biegna no to rusek wyciaga spluwe "pach pach" zabił wilki a polak do niego "czemu nie zrobiłeś tego wczesniej?"a rusek sięga za płaszcz i wyciaga 0.5l wódki i mowi "co to by bylo rozlewac na 5?"


Słownik wyrazów i pojęć

1. Alkohol
kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce
powoduje zdecydowana poprawę urody otoczenia.

2. Apatia
stosunek do stosunku po stosunku

3. Bałagan
przestrzeń zaaranżowana alternatywnie


4. Ból głowy
szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji

5. Ciąża
inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grac na flecie,
to musi dźwigać bęben

6. Czat
program konwersacyjny, w którym 40-letni parchaty facio udaje sexy
blondynkę

7. Dyplomata
ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spierdalaj", w taki sposób, ze czujesz
narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą

8. Gola baba
kobieta niespełna ubrania, kusząca swym powabem
(jednym bądź wieloma) lub wręcz przeciwnie.

9. Harcerz
dziecko ubrane jak kretyn, pod przywództwem kretyna ubranego jak
dziecko.

10. Internacjonalizm
miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistka na szwedzkiej
amerykance w hiszpańskim hotelu

11. Idiota
osoba inteligentna w sposób alternatywny

12. Kłamstwo
najszczersza kobieca prawda

13. Kanibale
ludzie dobierający sobie przyjaciół według smaku.

14. Kac
suszenie po zalaniu.

15. Monogamia
represjonowana poligamia.

16. Młotek
kinetyczno-pneumatyczny autopotęgator mocy z naprowadzaniem
trzonkowym.

17. Niepewność
dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek, a drugi
zaczyna
malować usta

18. Nic
pól litra na dwóch.

19. Nudziarz
człowiek, który mówi, gdy ja właśnie chce mówić.

20. obrzydliwość
chcesz ucałować babcię na pożegnanie, a ona wysuwa język.

21. Optymista
niedoinformowany pesymista.

22. Praca grupowa
rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby.

23. Pesymista
optymista z bagażem doświadczeń.

24. Prawda
przekonywająco powiedziane kłamstwo.

25. Piękno
ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu.

26. Ręka
kostno-mieśniowy wysięgnik żurawiowy, chwytny i mobilny we
wszystkich płaszczyznach. Zastosowanie różnorodne. U samców
w liczbie pojedynczej zastosowanie szersze.

27. Rozwód
słowo wywodzące się z łaciny. Oznacza wyrwanie genitali przez portfel.

28. Samochód
urządzenie mechaniczne służące do przemieszczania się w przestrzeni, a
także jako wspomagacz samczy podczas okresu godowego. W rękach samic
śmiertelna bron.


29. Sedes
siedzenie dla mających gówno do roboty.

30. Sumienie
to ten cichy głosik, który szepce, ze ktoś patrzy

31. Wrzask
rozdarcie zewnętrzne.

32. Wsad dewizowy
zagraniczny klient polskiej prostytutki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 13:13, 07 Mar 2008    Temat postu:

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:
- Wezmę dwie.
- Weź jedną, tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.



Wszyscy znamy te slodkie symbole komputerowe zwane "emotikonami", gdzie:
Smile oznacza wesoly, a
Sad oznacza smutny.
Czasami pokazywane sa w ten sposob:
Smile Sad

Ale czy ktos zna "dupokony"?

No to jedziemy:
(_!_) normalna dupa
(__!__) gruba dupa
(!) chuda dupa
(_*_) bolaca dupa
{_!_} drzaca dupa
(_x_) pocaluj mnie w dupe
(_X_) z dala od mojej dupy
(_zzz_) zmeczona dupa
(_E=mc2_) inteligentna dupa
(_?_) glupia dupa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pon 19:14, 17 Mar 2008    Temat postu:

Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.
Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.
Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:
- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Pon 19:33, 17 Mar 2008    Temat postu:

Chlopczyk jedzie rowerem po chodniku.
- Jedz plosto, lowelku.
Dojezdza do przejscia dla pieszych.
- Lowelku, stój.
Taki duzy chlopiec, a nie umie wymawiac "r" - mówi idaca chodnikiem pani.
- Spierdalaj, stara kurwo! A ty lowelku jedz.


Irish government asked a question to its citizens:
Is the Polish immigration a serious problem?
35% respondents said: Yes, it is a serious problem!
65% respondents said: Absolutnie k*rwa żaden!


Szedł Jezus przez pole marchewek. Upadł i zmarchwiwstał.


Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Czw 10:33, 20 Mar 2008    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martina
Administrator



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Nie 10:30, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Rok 2008. do żołnierza pilnującego wejscia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi:
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim...
- Prosze pana - tłumaczy wojak. - jarosław kaczynski nie jest juz premierem.
- No tak. dziekuję - mówi staruszek i odchodzi. nastepnego dnia sytuacja sie powtarza
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym sie widziec z premierem kaczyńskim...
- Prosze pana. pytał pan juz wczoraj. a ja panu odpowiedziałem ze pan Kaczynski nie jest juz premierem...
Staruszek znów dziekuje i odchodzi. i tak przez kilka dni. W koncu po kolejnym pytaniu zołnierz nie wytrzymuje:
- Przychodzi pan tu od tygodnia i za kazdym razem tłumacze panu ze pan jarosław kaczynski nie jest juz premierem.
- Wiem panie oficerze - usmiecha sie staruszek - ale ja tego po prostu uwielbiam słuchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pro-People Strona Główna -> Hyde park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin