Forum Pro-People Strona Główna

Pro-People
www.pro-people.pl.tl
 

Każdy inny, wszyscy równi
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pro-People Strona Główna -> Na poważnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
początkujący



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź / Warszawa i okolice

PostWysłany: Wto 23:56, 29 Sty 2008    Temat postu: Każdy inny, wszyscy równi

To hasło kampanii przeprowadzonej przez Radę Europy przewija się w waszych filmach. Interesuje mnie jak rozumiecie drugi jego człon, czyli równość wszystkich ludzi. Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewador
sympatyk



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 7:03, 30 Sty 2008    Temat postu:

Nie jestem lepsza od drugiego człowieka, bo uważam, że mam racje. Racja bywa zmienna:) Powinnam szanować to, ze ktoś jest inny, a jednocześnie taki jak ja. Tak samo ważny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reptilia
pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RybnikCity

PostWysłany: Śro 11:58, 30 Sty 2008    Temat postu:

Ja to rozumiem tak, że każdy ma równe prawa i każdego powinniśmy traktować tak samo bez względu na to jaki ma kolor skóry, orientację, styl etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Śro 13:22, 30 Sty 2008    Temat postu:

że... nie można powiedzieć że ktoś jest gorszy albo lepszy od ciebie [ciekawe na jakiej podstawie tacy, którzy twierdzą odwrotnie, oceniają ludzi Hrm ], ale też że każdy człowiek ma prawo do zachowywania się jak chce [tzn oczywiście jeśli nie szkodzi innym] i własnego gustu i poglądów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
początkujący



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź / Warszawa i okolice

PostWysłany: Śro 20:14, 30 Sty 2008    Temat postu:

Czyli jak dobrze rozumiem nie łączycie równości z posiadanymi umiejętnościami (nieważne, że ktoś robi coś lepiej) i dobrami (nieważne, że ktoś ma czegoś więcej), bo każdy jest równy już tylko z racji tego, że jest człowiekiem, czy tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reptilia
pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RybnikCity

PostWysłany: Śro 21:04, 30 Sty 2008    Temat postu:

Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś jest biedny, nieporadny czy mało zdolny, przy ocenie ludzi kieruję się przede wszystkim charakterem. ^^ Każdy ma takie same prawa i w obliczu śmierci Bóg nie będzie nas rozliczać z zarobionych pieniędzy i zdobytych pucharów tylko z naszych uczynków. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
początkujący



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź / Warszawa i okolice

PostWysłany: Śro 21:23, 30 Sty 2008    Temat postu:


Reptilia napisał:
(...) przy ocenie ludzi kieruję się przede wszystkim charakterem. (...)

Czy ma to jakiś wpływ na równość ludzi o innych charakterach, czy jest to raczej metoda dobierania przyjaciół i znajomych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reptilia
pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RybnikCity

PostWysłany: Śro 21:49, 30 Sty 2008    Temat postu:

Chodziło mi o dobieranie przyjaciół i znajomych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewador
sympatyk



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 6:11, 31 Sty 2008    Temat postu:


Artur napisał:
Czyli jak dobrze rozumiem nie łączycie równości z posiadanymi umiejętnościami (nieważne, że ktoś robi coś lepiej) i dobrami (nieważne, że ktoś ma czegoś więcej), bo każdy jest równy już tylko z racji tego, że jest człowiekiem, czy tak?


Dokładnie mi o to chodziłoSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Czw 11:18, 31 Sty 2008    Temat postu:


Artur napisał:
Czyli jak dobrze rozumiem nie łączycie równości z posiadanymi umiejętnościami (nieważne, że ktoś robi coś lepiej) i dobrami (nieważne, że ktoś ma czegoś więcej), bo każdy jest równy już tylko z racji tego, że jest człowiekiem, czy tak?

Tak...
no bo na przykład jednemu zależy na karierze i pieniądzach, i dajmy na to jest szefem wielkiej firmy, a drugi ma szczęśliwą rodzinę, wychowuje piątkę dzieci czy coś.
inny przykład, jedna osoba umie świetnie taką fizykę, wygrywa konkursy i tak dalej, a druga potrafi wysłuchiwać różnych ludzi, pocieszać ich i dawać same dobre rady, ma mnóstwo przyjaciół...
i która umiejętność jest ważniejsza i więcej znacząca? i który osiągnął więcej? tego się nie da ocenić tak tylko pod jednym względem, dla różnych ludzi różne rzeczy są najważniejsze i ocenianie i porównywanie ich.. no... tego się nie da Very Happy
poza tym kim my jesteśmy, żeby oceniać innych? lepszy i gorszy to względne pojęcia Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
początkujący



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź / Warszawa i okolice

PostWysłany: Czw 23:35, 31 Sty 2008    Temat postu:


Reptilia napisał:
Chodziło mi o dobieranie przyjaciół i znajomych.

Tak myślałem, ale zapytałem dla pewności. Smile

A jeśli już zahaczyliśmy o przyjaciół, to jak to wygląda w kontekście tematu - czy rodzina i przyjaciele są dla was równiejsi od innych, czy może mimo wszystko tak samo równi? Question


Nutella napisał:
poza tym kim my jesteśmy, żeby oceniać innych? lepszy i gorszy to względne pojęcia

No właśnie, tylko że niektórzy ludzie roszczą sobie do tego prawo nie dostrzegając tej względności, która jest ściśle związana z potrzebami danego człowieka i tym, co chce on w życiu osiągnąć, żeby być szczęśliwym.

Dziękuję za wasze wypowiedzi i cieszę się, że rozumiecie to hasło właśnie w ten sposób. Smile Zapytałem, bo w historii zdarzało się równanie ludzi zgodnie z zasadą "skoro jesteśmy równi, to należy nam się tyle samo tego, co mają inni" (niezależnie od tego, czy to coś było komuś potrzebne) podczas gdy bardziej sprawiedliwa jest zasada "skoro jesteśmy równi, to mamy takie samo prawo do bycia sobą, rozwoju oraz realizowania swoich potrzeb w dążeniu do własnego szczęścia". Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutella
Pro-People`owiec



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna...

PostWysłany: Pią 8:29, 01 Lut 2008    Temat postu:


Artur napisał:

A jeśli już zahaczyliśmy o przyjaciół, to jak to wygląda w kontekście tematu - czy rodzina i przyjaciele są dla was równiejsi od innych, czy może mimo wszystko tak samo równi? Question

Tak samo... tzn może znaczą dla mnie więcej, czy wolę spędzać z nimi czas, bo się lepiej dogadujemy ze sobą, ale na pewno nie uważam ich za lepszych ludzi od innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bakalia
pasjonat



Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strange World

PostWysłany: Pią 20:37, 01 Lut 2008    Temat postu:

Jako,że nie pisałam jeszcze w tym temacie..

Każdy jest równy,bo każdy jest taki sam.
Człowiek jako istota w pełni myśląca,mająca przewagę nad innymi stworzeniami jest wyjątkowa.Każdy z tych 6 mld jest wyjątkowy. Bo posiada rozum. Nie po to zostaliśmy nim obdarzeni,żeby niszczyć siebie nawzajem. Można powiedzieć,że wszyscy stoimy na tym samym gruncie,dlatego wojny dot. rzekomej "inności" nie mają sensu.Tak jak wszystkie zbrojne ataki właściwie.Przecież w praktyce prędzej czy później każdego dotknie "ludzkie zło".



Artur napisał:
A jeśli już zahaczyliśmy o przyjaciół, to jak to wygląda w kontekście tematu - czy rodzina i przyjaciele są dla was równiejsi od innych, czy może mimo wszystko tak samo równi?

A co równość ma tu do rzeczy? To kwestia przywiązania i...tyle właściwie.Nie wiem skąd taki pomysł,że rodzina miałaby być "równiejsza";wiadomo,jest nam bliższa,bo coś tam razem się przeżyło i to coś spowodowało ,że mamy z nimi lepszy kontakt niż z przypadkowo napotkaną osobą,no,ale to przecież logiczne.Chyba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
początkujący



Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź / Warszawa i okolice

PostWysłany: Nie 12:07, 03 Lut 2008    Temat postu:


Bakalia napisał:
Każdy jest równy,bo każdy jest taki sam.

Ciekaw jestem co rozumiesz przez "każdy jest taki sam"? Wprawdzie początek hasła brzmi "każdy inny", ale człowieka można rozpatrywać na różnych poziomach, więc może jest to tylko pozorna sprzeczność. Smile

Bakalia napisał:
Człowiek jako istota w pełni myśląca,mająca przewagę nad innymi stworzeniami jest wyjątkowa.

Czy mogłabyś wyjaśnić szerzej, co rozumiesz przez tę przewagę? Czy ta wyjątkowość człowieka oznacza, że stoi on wyżej od innych żyjących istot?

Bakalia napisał:
Nie wiem skąd taki pomysł,że rodzina miałaby być "równiejsza";wiadomo,jest nam bliższa,bo coś tam razem się przeżyło (...)

Czyli rozumiem, że gdybyś została poproszona o pomoc przez dwie osoby, bliską i zupełnie nieznaną, i gdybyś mogła w danej chwili udzielić pomocy tylko jednej z nich, to dokonując wyboru kierowałabyś się przede wszystkim tym, która z nich bardziej tej pomocy potrzebuje a dopiero później tym, która jest ci bliższa. Question


PS. Co to takiego to "ludzkie zło"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reptilia
pasjonat



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RybnikCity

PostWysłany: Nie 22:13, 03 Lut 2008    Temat postu:


Artur napisał:
Czyli rozumiem, że gdybyś została poproszona o pomoc przez dwie osoby, bliską i zupełnie nieznaną, i gdybyś mogła w danej chwili udzielić pomocy tylko jednej z nich, to dokonując wyboru kierowałabyś się przede wszystkim tym, która z nich bardziej tej pomocy potrzebuje a dopiero później tym, która jest ci bliższa. Question

Pewnie, że powinno się pomóc bardziej potrzebującemu. Myślę, że tak bym postąpiła i nie kierowałabym się uczuciami, jednak nie jestem w takiej sytuacji i nie mogę powiedzieć, co bym zrobiła. Wiem jedynie co byłoby lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pro-People Strona Główna -> Na poważnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin